Uważam Rze: Szkoła sukcesu

W październikowym numerze Uważam Rze ukazał się artykuł o rozwoju coachingu w Polsce. Autorka tekstu Anna Ciach poprosiła mnie o komentarz - mówiłam między innymi o spełnieniu zawodowym i metodzie, którą opracowałam. Przeczytaj cały artykuł:


Szkoła sukcesu

W społeczeństwie panuje przeświadczenie, że coachem może zostać każdy. W ciągu kilku ostatnich lat odnotowuje się wyraźny wzrost zainteresowania branżą w Polsce w związku z szybko postępującą profesjonalizacją zawodu. 

Historia coachingu sięga lat 80. XX w. Pierwszych źródeł mentoringu można jednak dopatrywać się już w starożytności, kiedy to nauczyciel-mistrz stosował metodę zadawania trafnych pytań w celu mobilizowania ucznia do konstruktywnego myślenia i właściwego wnioskowania. Jeszcze dwa lata temu z doradztwa trenerów korzystało zaledwie 15 proc. przedsiębiorców w Polsce. Izba Coachingu złożyła wniosek o zarejestrowanie zawodu w sierpniu 2013 r. Od 1 lipca 2014 r., decyzją ministra pracy i polityki społecznej, „coach” figuruje w klasyfikacji zawodów i specjalności. Nie jest to oczywiście jednoznaczne z PKD (Polską Klasyfikacją Działalności). Postanowienie ministra świadczy jednak o szybko postępującej profesjonalizacji branży.

Zawód przyszłości?

Izba Coachingu to pierwszy na świecie podmiot gospodarczy, który za cel postawił sobie rejestrację zawodu coacha. Jest ona niezależną organizacją, reprezentującą interesy trenerów osobistych i sprzyjającą rozwojowi profesji, zgodnej z zasadami etyki. Dziesięć lat temu w Chartered Instytute of Personnel and Development – stowarzyszeniu specjalistów zajmującym się zarządzaniem zasobami ludzkimi z siedzibą w Londynie – zbadano przyczyny korzystania właścicieli firm z usług coachów. Jakie wyciągnięto wnioski? Okazało się, że aż 78 proc. przedsiębiorców postanowiło poprawić indywidualne warunki pracy, 30 proc. zamierzało popracować nad słabymi wynikami, a 28 proc. postawiło na wzrost wydajności. 27 proc. zdecydowało się na coaching z powodu dążenia do osobistego rozwoju, 26 proc. – zamierzało z pomocą trenerów szkolić kadrę wyższego szczebla.

Zgodnie z informacjami z raportu „Coachowie – Polska i Europa” w 2012 r. w naszym kraju zarejestrowanych było 3 tys. trenerów osobistych, co nie było najlepszym wynikiem na tle Europy. W Wielkiej Brytanii było ich aż 8 razy więcej. Obecnie szacuje się, że społeczność coachów w Polsce to 10 tys. osób, przy czym liczba certyfikowanych trenerów ICC (International Coaching Community) to 1253. Według Kamili Kruk – redaktor naczelnej portalu Świat Coachingu – oszacowanie całkowitej liczby trenerów osobistych czy zawodowych w Polsce nie jest możliwe z kilku powodów. Otóż nie każdy, kto tytułuje się jako „coach”, jest akredytowany bądź ukończył szkołę. Nie wszyscy absolwenci szkół dla coachy zajmują się też doradztwem zawodowo, a wiele osób zdobycie kwalifikacji traktuje jako dodatkową kompetencję managerską.



Konsultant ds. kreatywności

Obecnie bardzo wiele osób zmaga się z niespełnieniem zawodowym. Chcieliby zajmować się czymś, co będzie zgodne z ich wartościami, talentami, umiejętnościami, zainteresowaniami, a tymczasem utknęli w przypadkowej pracy, która pozwala im na wygodne, komfortowe życie i spłatę kredytu. Są w „złotej klatce” i – co najtrudniejsze – nie mają pojęcia, jak się z niej wydostać, jak określić swoją dalszą drogę zawodową – zauważa Sylwia Zawada, Coach ICF ACC. 

Coaching jest jedną z najbardziej skutecznych metod służących mobilizacji i rozwojowi pracowników. W dobie popularyzacji zawodu można spotkać się z fałszywym przeświadczeniem, że trenerem może zostać każdy, w każdej dziedzinie i na każdym etapie działalności zawodowej. Na czym tak naprawdę opiera się branża? Najtrafniej pojęcie definiuje International Coaching Community. Według ICC coaching jest procesem, którego główny cel to wspieranie klienta w samodzielnym dokonywaniu zamierzonych zmian na podstawie własnych odkryć, wniosków i zasobów. Zgodnie z definicją ICF (Internetional Coach Fedeartion) istotą w branży jest założenie, że klient to osoba kreatywna, a główna rola mentora to wydobycie jej pomysłów, umiejętności oraz wsparcie w opracowaniu strategii i konkretnych rozwiązań. Jak zauważa Adam Gieniusz – coach, organizator spotkań Coaching Warszawa oraz mentor w kursach coachingu szkoły IBD-NMC – trener więcej słucha niż mówi; pyta, a nie udziela odpowiedzi. Wymaga od klienta własnych rozwiązań, nie oferując gotowych schematów działań. Coach odkrywa potencjał, który warto wykorzystać. Wspiera w utrzymywaniu wysokiego poziomu motywacji i koncentracji na obranym celu. – Najważniejsze umiejętności to słuchanie, zadawanie pytań, praca z wartościami, celami, przekonaniami. Z moich obserwacji wynika, że specjalizowanie się trenerów zależy przede wszystkim od ich osobistych preferencji, doświadczenia czy wartości. Warto zaznaczyć, że umiejętności coachingowe pomagają w sprawnej komunikacji nie tylko w kwestiach zawodowych, ale i w życiu prywatnym – dodaje A. Gieniusz.

Coachingowe mity

Coaching rozwija się w wielu branżach. Oferta na rynku jest bardzo rozbudowana, ale o dobrego trenera wcale nie jest łatwo. Co istotne, doradztwo proponują często osoby, którym brakuje podstawowych kwalifikacji. Nierzadko ludzie, którzy nie mogą znaleźć swojego miejsca na rynku pracy, próbują swoich sił w coachingu. Być może właśnie z takich postaw wynika przeświadczenie, że coachem może być każdy. Nie wiesz, czym zająć się zawodowo? Zajmij się coachingiem. Takie stwierdzenie przechodzi do lamusa w dobie profesjonalizacji zawodu. Metod wspierania rozwoju klienta po prostu trzeba się nauczyć. – Fascynują mnie ludzie i relacje. Interesuje mnie proces rozwoju jednostki oraz wolność i indywidualność każdego człowieka. W tej chwili nie mam wystarczających kompetencji, dlatego nie zajmuję się jeszcze coachingiem zawodowo. Wybieram się do szkoły coachów. Zamierzam otrzymać akredytację ACC – mówi Łukasz Pniewski, który postanowił zmienić kierunek swej zawodowej drogi. – Oprócz twardych umiejętności kluczowe są miękkie. Zdolności komunikacyjne, asertywność, aktywne słuchanie, empatia itp. W tej kwestii doszkalam się nieprzerwanie od wielu lat – dodaje.

Aby zrozumieć idee coachingu, należy najpierw obalić kilka mitów, które funkcjonują w społeczeństwie. Po pierwsze, trener nie oferuje całej gamy cudownych rad. Tworzy jedynie fundamenty pod umiejętności decyzyjne klienta. Po drugie, coaching nie jest skierowany wyłącznie do kadry wysokiego szczebla ani też jedynie do pracowników, którzy osiągają słabe wyniki, a wydajność ich pracy nie jest zadowalająca. Trener musi być jedocześnie przyjacielem – to kolejny mit, który należy obalić. Profesjonalna współpraca powinna być wyłącznie biznesowa, a relacja jednostronna. Ponadto skorzystanie z doradztwa nie zawsze  jest gwarancją rozwiązania problemów osobistych i zawodowych. Na rynku jest wielu trenerów, ale nadal niewielu jest coachów-specjalistów. Niełatwo jest stwierdzić, czy w zawodzie lepiej sprawdzają się kobiety czy mężczyźni. – Zdecydowanie więcej jest kobiet, które zajmują się zawodowo coachingiem. Widać to na każdym spotkaniu coachingowym. Z drugiej strony, jeśli spojrzeć na znane nazwiska coachów, mentorów, doradców, to przychodzą mi do głowy raczej mężczyźni. To moim zdaniem pokazuje, że mężczyźni mają większą moc budowania swojego wizerunkustwierdza Sylwia Zawada. – A jeśli chodzi o klientów, większość z nich to kobiety, chociaż im bardziej koncentruję się na spełnieniu zawodowym, tym więcej mężczyzn korzysta z doradztwa. W tej chwili około 25 proc. moich klientów to mężczyźni.

Cena sukcesu

Aby przygotować się do zawodu, tak naprawdę warto najpierw skorzystać z usług trenera. Należy też przeanalizować swoje motywacje i zastanowić się, czy coaching będzie głównym źródłem utrzymania, sposobem na własny biznes, zajęciem „po godzinach”, a może po prostu kolejną pasją lub chwilowym hobby. Przedostatni krok to wybór ścieżki kształcenia, a ostatni – i być może najważniejszy – to, podobnie jak w każdej profesji, praktyka, korzystanie z doświadczeń innych, doskonalenie warsztatu oraz śledzenie zmian na rynku. Profesjonalny trener nie wychodzi z założenia, że sesja coachingowa to po prostu konwersacja z klientem. Coach-specjalista opracowuje najczęściej autorską metodę i modyfikuje ją w wyniku nabywanego doświadczenia. – Stworzony przeze mnie program jest bardzo kompleksowy. Nie daje łatwych, szybkich rozwiązań. Wiele osób oczekuje ode mnie natychmiastowej „diagnozy”. Jednak to tak nie działa – stwierdza S. Zawada. – W trakcie programu osoby przechodzą proces wewnętrznej transformacji. Nie tylko określają, co jest dla nich w życiu ważne, czym chcą się zajmować zawodowo, ale dzięki zwiększeniu samoświadomości, wiary w siebie, obaleniu wielu mitów i przekonań biorą odpowiedzialność za własne szczęście. Poruszamy tematy takie jak sukces, porażka, stosunek do popełniania błędów, pragnienie mistrzostwa a lenistwo, przekonania na temat pieniędzy – dodaje.

Ceny sesji coachingowych są bardzo zróżnicowane. Koszt usług jest uzależniony m.in. od renomy, kwalifikacji i doświadczenia trenera, czasu trwania terapii czy rekomendacji klientów. Personal coaching (dotyczący sfery wewnętrznej człowieka) i life coaching (zajmujący się życiem osobistym klienta) wiąże się z kosztem od 100 do 400-500 zł za 60-90 minut. Od 1,2 tys. do 3 tys. wahają się ceny za sesje skierowane do prezesów firm i wyższej kadry menedżerskiej, z tym że spotkania odbywają się przez minimum kilka dni.

A jak zarobić na coachingu? – Żeby na coachingu zarobić, trzeba jednocześnie być uczciwym trenerem i dobrze sprzedawać swoje usługi – to połączenie idealne – twierdzi A. Gieniusz. – Warto też otworzyć się na rynki międzynarodowe i pracować z klientami z zagranicy, zarówno z Polakami na emigracji, jak i cudzoziemcami. Bywa, że pokusa szybkiego zysku, będącego wynikiem nieetycznego zachowania, niszczy zaufanie, bez którego coach nie może skutecznie szukać nowych klientów – dodaje.

Autor: Anna Ciach


Zapraszam na pierwszą bezpłatną sesję coachingową. Porozmawiajmy o tym, co chcesz osiągnąć i jak mogę Cię wesprzeć. Zadzwoń lub napisz: Sylwia Zawada, Associated Certified Coach (ACC), Warszawa, tel. 795 069 695 lub e-mail: sylwia.zawada at gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz