Z danych demograficznych w USA wynika, że:
- im później decydujesz się na małżeństwo, tym większa szansa, że będziesz szczęśliwy (może tu wchodzić w grę stabilność finansowa, doświadczenie życiowe, świadomość siebie)
- osoby z wyższym statusem społecznym są szczęsliwsze od tych z niższym statusem (znów w grę mogą wchodzić problemy finansowe, gorsze warunki życia, kilka prac, które trzeba łączyć, brka czasu dla dzieci, itd.)
- osoby nerwowe, niestabilne również są mniej szczęśliwe w małżeństwie (łatwo się denerwują, kłócą, wprowadzają nerwową atmosferę)
Przełom przyniosły słynne badania przeprowadzone przez: Johna Gottmana i Roberta Levensona i analizujące dynamiczną interakcję między małżonkami – czyli sposób, w jaki ze sobą rozmawiają. Przebadali 75 par, które były ze sobą od niedawna. Po 25 latach sprawdzili, ile tych par się rozstało. I okazało się, że na podstawie tego, jak ze sobą rozmawiali można było określić prawdopodobieństwo rozstania do 92%.
Poniżej 4 elementy, które pozwalają przewidzieć, czy para będzie ze sobą czy też się rozstanie:
- lekceważenie – patrzenie na partnera z góry, przewracanie oczami, wzdychanie ze zniecierpliwieniem
- krytykowanie – zamiast szukania rozwiązań szukanie winnych, wypominanie, krytyka
- zamykanie dyskusji – bardziej charakterystyczne dla mężczyzn, czyli brak chęci do rozmowy, słowa w stylu: już o tym rozmawialiśmy i kolejna dyskusja nic nie zmieni
- obrona – wytykanie sobie, czyli że na przykład: „znów się spóźniłeś” odpowiedź „a ty jesteś fatalnym kierowcą”
Jeśli te cztery czynniki występują na wczesnym etapie związku, to związek prawie na pewno się rozpadnie.
Co w takim razie decyduje o szczęśliwych małżeństwach?
Z badań przeprowadzonych przez Emily Impet, Shelly Gable, Nancy Collins wynika, że jest kilka kluczowych elementów, które spajają związek:
- humor – rozładowywanie sytuacji stresowych, wspólny śmiech, dzielenie radości
- wzajemne docenianie (Amy Gordon) – wysyłanie miłych maili, sms-ów, zauważanie wyjątkowosci, dziękowanie
- wybaczanie (Mike McCullough and Frank Fincham and others, Mike McCullough) – rodziny, które są bardziej wybaczające, są też szczęśliwsze
- akceptacja i otwartość – na to co się pojawia, pozwalanie partnerowi na wyrażanie emocji bez ich oceniania
Pary, u których występują te elementy są szczęśliwsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz